Autor |
Wiadomość |
Kasia |
Wysłany: Sob 16:12, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
EEE tam takie tam :p |
|
|
Maryś |
Wysłany: Czw 14:58, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
już napisłaś ;) |
|
|
Kasia |
Wysłany: Czw 10:19, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
Napisała bym to cos ale nie wiem Co :p |
|
|
Maryś |
Wysłany: Śro 20:07, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
a to i tak tylko takie gdybanie, mam zerowe szanse.
no, może 0,1% szansy ;). |
|
|
e |
Wysłany: Śro 18:10, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
zależy w jakiej szkole ;-) |
|
|
Maryś |
Wysłany: Wto 14:11, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
a tu się muszę z tobą zgodzic, niestety.
wpadłam tymczasem na inny pomysł: wystaram się o 4 z fizyki (zawsze mogę spróbowac o 5 ;P) i może przyjmą mnie do tego mat-fiza z 3 z matmy? |
|
|
e |
Wysłany: Pon 20:27, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
doszłam do katastroficznego wniosku ze takie katastrofy mam prawie co dzień.
jakby nie patrzeć wiele zależy od nauczycieli. czasem zbyt wiele. |
|
|
Maryś |
Wysłany: Pon 17:00, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
katastrofa to ciekawe określenie.
a mi na półrocze zmienili nauczyciela od matematyki, poprzednia pani poszła na chorobowe. Wypada mi 3 jak nic i jestem zdania, że facet znajduje się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie - na półrocze miałam 4/5 początkowo, rozumiałam wszystko. A teraz nie dośc, że nic nie umiem, to jeszcze taka niska ocena na koniec będzie. To się nazywa pech. |
|
|
rycuniak |
Wysłany: Pon 0:31, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
a ja mam lepsze stopnie bez nauki, to zadzwiwiające ;p ale tu nie o stopnie chodzi...w moim przypadku one mimo wszystko nie są najważniejsze...
ale nie można dopuścić do stanu hm...katastrofy |
|
|
Maryś |
Wysłany: Nie 19:55, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
eee... zależy od sprawdzianu. są takie, do których nawet nie sposób się uczyc. ;) |
|
|
e |
Wysłany: Sob 8:52, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
to wcale nie jest śmieszne :P
ja przy nieuce i odrobinie szczęścia dostane co najwyżej 2+ |
|
|
rycuniak |
Wysłany: Pią 22:16, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
hehehe, no widzicie czyli wszystkie razem się uczymy hehe
szkoda tylko, że tak duzo tego, ale damy radę :) a kujonem nie jestem hehe raczej po prostu mam więcej szczęścia, hehe a co lepsze...lepiej jest gdy się nie uczę :P |
|
|
Maryś |
Wysłany: Pią 18:03, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
no to wychodzi ledek, a nie rebelia ;) |
|
|
e |
Wysłany: Czw 20:22, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
nie, to tylko pani L, pani De i Pan K ;-) |
|
|
Maryś |
Wysłany: Czw 17:23, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
jaką rebelię, tą z gwiezdnych wojen? ;P |
|
|