forum

e · Wysłany: Sob 10:30, 28 Mar 2009 Temat postu:

bo niewątpliwie nimi są ;-) o.
(nazwać rzeczy po imieniu)
lubię zapach skoszonej trawy, lubię gdy razem, wszystko, wszędzie, zawsze.

Maryś

och jak dużo rzeczy lubi e ;P.
(niewątpliwie są jedynie podchwytliwe ;))

lubię ciepło i słońce i dni, w których mogę już biegac w spudnicach i bluzkach z krótkim rękawkiem.
w końcu!

e

spódnicach ;-)

Maryś

to było przez u zwykłe, że niby jestem otwarta na świat i tak dalej, wiecie.

nie no dżołk, pomyliłam się ;).

e

cos mi tu W zalatuje ;-)

Maryś

z której strony? ja jej tu nie widzę ;P

e

dżołk, żart, dżołczunio, żarcik

Domiś

lubię wiosne:) jak każdy chyba
i budzące mnie rano śpiew ptaków i promienie Słońca
i dobrą kanapkę na sniadanie!

Kasia

Lubię dobre kanapki ;-)

rycuniak

kocham wiosnę :)
lubię mieć powody do uśmiechu, lubię gdy jest obok mnie...

Ikuss

Maryś

(chyba R, a nie W)

lubię słoneczną wiosnę. lubię księżycowe noce (choc to taki złośliwiec ;)). żonkile przed domem. dziwną parę Pana Kaczka i pani Kaczki. srokę krzyczącą na kawki. żaby wyprawiające niestworzone rzeczy na trasie rowerowej. białe obłoki nocą i śpiewanie JAK niebu. wspólne śniadania, szybkie marzenia, tak mamo jeszcze chwilę, czekoladę, wychodzic z łazienki po kąpieli, kłótnie z benkiem, porządki w swoim pokoju, chwile, gdy jesteśmy w mundurach, wasze uśmiechy, akcje z kwiatami dla księży, nierzeczywiste wyprawy nocne, zabawne smsy, skarby z mojego pudła i mojej szuflady, nowe diwne farby, myc pędzle, chwalic się pisankami, Paulinę podjadającą święconą kiełbasę, wiatr, kubusia puchatka, grzebanie w telefonie taty (który wcześniej był mój), który stwarzasz jagody, sukienki Kaludii i Laury, drobną stopę Justyny i jej nieprawdopodobnie małe buciki, uśmiech taty i śmiech mamy, widok napuczonego Mikołaja, niemyślenie o przyszłości, trwanie, żarty Pana Boga, i kiedy i tak wychodzi na dobre, śmieszne baby w kościele, to co było a czego nie ma jednakowoż niespecjalnie, pozytywne zmęczenie, zastanawianie się, zamykanie oczu, odetkany nos, czyli jednym słowem moje święta i moją wiosnę w jednym ;).

Ikuss

w r ;-)

Maryś

WR warczysz? ;)

Maryś

lubię kwitnące mirabelki ;).