forum

e

zeby odpowiedziec na smsa średnio zastanawiasz się 24h, bo odpowiedz dostaje zazwyczaj na zajutrz ;-)
lubię góry, pociągi i zmęczenie ogarniające mnie po powrocie. czuje, że żyje.

Maryś

tak na to wychodzi, ale żeby się obronić, to jednak czasem wiem dość szybko, co odpowiedzieć;).
to już wróciłaś?

nie lubię rozmawiać przez telefon, lubię smsy. lubię mówić wietrznie i lubię, kiedy działa imaginarium.

A.

-Lubię siedzieć nisko [...] upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny.
-Lubię oglądać zdjęcia, patrzeć na miejsca, ludzi, ich twarze, miny, chwile w których czas się zatrzymał..
-lubię za Tobą tęsknić wieczorami. to mój ulubiony przejaw masochizmu.
-Lubię czasem uciec przed ludźmi...
-lubię, kiedy ucieka Ci wzrok w moją stronę.
-Lubię kiedy nazywa się rzeczy po imieniu
- lubię sobie coś wmawiać, często pomaga mi to dotrwać do dnia następnego .
-Lubię wychodzić zimą na balkon po to, by wracając poczuć ciepło mojego domu.
-Lubię się kłaść na trawie i czuć jak moje myśli ulatują w niebo.
-Lubię noc.
-Lubię Tobą pachnieć.
- Lubię patrzeć na uśmiech swoich przyjaciół i czuć, że są na prawdę szczęśliwi.
-Lubię patrzeć na drobne szczęścia, które nas otaczają.
-Lubię patrzeć na wiatr.
-Lubię ludzi, którzy lubią ludzi

ps. ale tu tłumy...

e

zakochane A. ;-)

A.

może...

Maryś

lubię kalejdoskop (MS, Uchiha;)) barw w drodze do domu, lubię wracać. lubię wiecznie rozwiane włosy, i sama się lubię rozwiewać, a płakać i rozmyślać lubię w ciemnościach. lubię herbaty i herbatę, i pisać na tej herbacie. lubię Quendi, i ich język. słodycze, kaszę mannę i budyń. Tego Pana. ciszę w domu, oczekiwanie, rolki, wiatr, wiatr! deszcz bębniący w dach, zawsze mieć coś swojego, sok w szklance. gdy U kupuje zeszyty, gdy bywa złośliwa, gdy razem tworzymy własny świat. marzyć, powroty mamy, guzika idealnie na środku łóżka, barwy, barwy i kolory. lubię wyobrażać sobie reakcje, i lubię słowa, małe, kompletne. lubię jeździć nocą, spać, a gdy już wstanę i nie czeka mnie nic strasznego, b.lubię poranki, b.

Maryś

lubię wpaść do kogoś wieczorem, wypić herbatę, śmiech i rozmowy, a czasem ciszę. lubię Zuko, naprawdę, naprawdę. kulić się w ogromnej flaneli. i słyszeć wiatr huczący w kominie - zwłaszcza, jeśli akurat leżę w łóżku pod ciepłą kołdrą.
Lubię noce, te zimowe też. lubię tą ciszę, zastygnięcie, oderwanie.
i lubię takie zawieje, jak dzisiaj. i kiedy mój tata dzwoni i mówi, że może być tak, że nie doczekam się autobusu^^.
lubię ciepło Guzika i cień Benki. lubię zebrać naraz całą swoją odwagę i czekać z drżącymi dłońmi - wierzę, że jeszcze się uda.

Maryś

forum w zasadzie umarło...

Domiś

i lubisz to?
ja lubię tu wejść i poczytać, co lubicie:)

Maryś

Nie, tego bardzo nie lubię, mój najulubieńszy temat też jest martwy.
ale czasem jeszcze tu zaglądam, czytanie całego tego lubienia daje sporo radości.

Domiś

A ja lubię, że są wędrole :) i że znów działasz, Maryś;) I lubię choć na chwilę wrócić do harcerek:) Lubię minione zimowisko:) Może teraz lubieniem ludzie się dzielą głównie na fb i dlatego nikt tu nie pisze?

aaa4

a ja niczego nie lubie:)